Pensjonariusze Domu Dziennego Pobytu zaprosili na spotkanie Wielkanocne kierownictwo Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Za jednym posiedzeniem skonsumowano śniadanie Wielkanocne, obiad i ciasto. Zabrakło jedynie Wielkanocnego Dyngusa.
W bardzo rodzinnej atmosferze odbyło się spotkanie w Domu Dziennego Pobytu przy ulicy Mościckiego z szefostwem MOPS. Obecni byli: Małgorzata Kędzior, dyrektor oraz jej zastępca Małgorzata Dankowska. Halina Cholewa. Kierownik DDzP i Edward Królikowski, prezes stowarzyszenia osób niepełnosprawnych „Sokół”.
Oczywiście takie spotkanie nie mogło się obejść bez świątecznych życzeń i innych serdeczności. Dyrektor Małgorzata Kędzior złożyła wszystkim pensjonariuszom życzenia miłych, rodzinnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych. W zamian natomiast usłyszała od pani Krysi, długoletniej pensjonariuszki DDzP przy ulicy Mościckiego: - Jak pani do nas przychodzi, to muszę się na panią napatrzeć, aby mi to na długo potem zostało w oczach i głowie. Bardzo lubię, jak pani do nas przychodzi. (aj)