<< powrót na stronę główną dziś jest: 26.04.2024 r.  
 


23.03.2010 - 50 lat minęło !
    Aktualnie przeglądasz: Aktualności

Pamięci pułkownika Kosiarskiego
06-06-2008

Tablicę pamiątkową poświęconą ostatniemu dowódcy 5 pułku strzelców konnych pułkownikowi Kazimierzowi Kosiarskiemu odsłonięto na budynku Muzeum Regionalnego w Dębicy. Uroczystość miała miejsce w przeddzień święta pułkowego, które przypada 9 czerwca.

Pułkownik dyplomowany Kazimierz Kosiarski był zawodowym oficerem przedwojennej Polski. Między 1932-38 był dowódcą 18 pułku ułanów stacjonującego w Grudziądzu. Do Dębicy został przeniesiony wiosną 1938 roku. Kampanię wrześniową pułk rozpoczął na Śląsku i w okolicach Zawiercia walcząc w składzie Krakowskiej Brygady Kawalerii dowodzonej przez generała brygady Zygmunta Piaseckiego.

Z terenu Śląska dębiccy ułani wycofali się w kierunku Pińczowa. Uczestniczyli w jego obronie dając wielokrotnie dowody wielkiego bohaterstwa i żołnierskiej sprawności. Potem była obrona Buska Zdroju, Szczucina. Maszerując cały czas na wschód w kierunku odwrotu wyznaczonego przez Naczelnego Wodza marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego ułani dotarli w okolice Janowa Lubelskiego, Biłgoraja i swój szlak bojowy zakończyli w bitwie pod Tomaszowem Lubelskim. Rozkazem gen. Z. Piaseckiego pułk został rozformowany. Większość oficerów i żołnierzy, w tym także płk Kazimierz Kosiarski, dostało się do niewoli.

Kazimierz Kosiarski nie opuścił swoich żołnierzy w niewoli, choć był jednym z pierwszych oficerów WP, którzy proponowali przejście do działań partyzanckich. Niewielka grupa żołnierzy 5 pułku strzelców konnych z Dębicy zrealizowała jego zamierzenia i przeszła jednak do partyzantki. Dopiero w październiku 1939 dowodzący niewielkim oddziałem kpt. Lucjan Sławik podjął ostateczną decyzję o rozformowaniu.

Po wojnie płk Kazimierz Kosiarski zamieszkał w Koszalinie. Niewiele wiadomo o jego powojennych losach. Zapewnie nie należały one do usłanych różami. Przedwojenni wyżsi oficerowie nie byli ulubieńcami władzy komunistycznej. Kazimierz Kosiarski nigdy jednak nie opowiadał o swoich doświadczeniach z władzą ludową i nie skarżył się, choć rokrocznie przyjeżdżał do Dębicy na święto pułkowe 9 czerwca.

Tablicę pamiątkową ku czci płk Kazimierza Kosiarskiego odsłonił Jan Pluta, który walczył pod jego dowództwem w kampanii wrześniowej a w czasie okupacji był żołnierzem Armii Krajowej. Poświęcenia tablicy dokonał ks. prałat Stanisław Fiołek, kapelan kombatantów środowiska 5 pułku strzelców konnych AK. Uroczystość miała wyjątkową oprawę, gdyż uczestniczył w niej także Tarnowski Oddział Jazdy im. 5 pułku strzelców konnych działający przy stadninie ogierów w Klikowej.


Uroczystość uświetnili swoją obecnością sympatycy 5 pułku strzelców konnych z Tarnowa Fot. Andrzej Janiec


Z rynku pochód wyruszył w stronę Muzeum Regionalnego. Na zdjęciu od prawej dyrektor muzeum Jacek Dymitrowski, Mariusz Trojan, zastępca burmistrza miasta, starosta dębicki Władysław Bielawa i poseł Kazimierz Moskal


Kombatanci zostali przewiezieni bryczkami


W drodze do Muzeum Regionalnego uczestnicy uroczystości oddali hołd Papieżowi Polakowi Janowi Pawłowi II pod jego pomnikiem na placu Solidarności


Przemarsz ulicą Kościuszki


Odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej płk Kazimierzowi Kosiarskiemu dokonali Jan Pluta, Mariusz Trojan oraz Jacek Dymitrowski


Tablicę poświęcił ks. prałat Stanisław Fiołek



 
(C) 1990-2010 Urząd Miejski w Dębicy - Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone - kontakt do obsługi technicznej