Gwiazda Kazimierza Lipienia we Władysławowie
21-07-2008
Gwiazda Kazimierza Lipienia została umieszczona na promenadzie we Władysławowie. Zmarły niedawno znakomity zapaśnik jest pierwszym dębiczaninem, który dostąpił zaszczytu umieszczenia jego gwiazdy w Alei Gwiazd Sportu.
Aleja Gwiazd Sportu powstała w 2000 roku. Na promenadzie kończącej się zejściem na plażę w bliskim sąsiedztwie Ośrodka Przygotowań Olimpijskich co roku umieszczane są gwiazdy polskich mistrzów sportu, wybitnych zawodników, trenerów, działaczy sportu. Każda Gwiazda, to granitowa tablica ważąca ok. 200 kilogramów z wmurowaną gwiazdą z imieniem i nazwiskiem. „Właścicielami” gwiazd są sportowcy żyjący oraz ci, których już nigdy nie zobaczymy na stadionach świata. Od 2000 roku, gdy rozpoczęto tę piękną akcję umieszczono w alei już 68 gwiazd. Są wśród nich m.in. Irena Szewińska, Jerzy Kulej, Feliks Stamm, Janusz Kusociński, Halina Konopacka, Henryk Łasak, Jan Tomaszewski i wielu innych.
Od lipca br. Jest tam także gwiazda Kazimierza Lipienia, zapaśnika, jedynego dębiczanina, który zdobył zloty medal olimpijski.
Do Władysławowa z Dębicy pojechała delegacja miasta oraz klubu sportowego Wisłoka, w której barwach Kazimierz Lipień zdobywał medale olimpijskie (prócz złotego w Montrealu w 1976 roku, brązowy w Monachium w 1972 roku), mistrzostwa świata, Europy, Polski. W delegacji UM znaleźli się: Antonina Lipień, żona zmarłego w Nowym Jorku Kazimierza Lipienia, Józef Lipień, brat bliźniak Kazimierza i jego żona Bogusława Lipień, pracownica Urzędu Miejskiego, syn Kazimierza Lipienia - Piotr i wnuk Jan, Stanisław Leski, radny rady miejskiej, działacz KS Wisłoka, Marek Kamiński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Razem z Kazimierzem Lipieniem uhonorowano gwiazdą panczenistkę Helenę Pilejczykową, rajdowca samochodowego Krzysztofa Hołowczyca, kolarza Czesława Langa i biegacza Kazimierza Zimnego. – Mam nadzieję, że Kazik patrzy na nas z góry i raduje się z tej gwiazdy – powiedziała w czasie uroczystości odsłonięcia tablicy poświęconej swojemu mężowi Antonina Lipień, mieszkająca na stałe w Nowym Jorku. – Choć jestem w Polsce co najmniej dwa razy w roku, to teraz mam motywację, aby przyjeżdżać częściej i polerować gwiazdę męża.
- Uroczystość zgromadziła wielu oficjalnych gości, była barwna, radosna. Muszę dodać, że fundatorem tablicy poświęconej Kazimierzowi Lipieniowi jest nasze miasto. Bardzo się cieszymy z tego, że mogliśmy w ten sposób uhonorować dębiczanina, mistrza sportu, szlachetnego człowieka. Jesteśmy dumni, że jego gwiazda znalazła się wśród gwiazd innych mistrzów. Mam jednocześnie nadzieję, że we Władysławowie zabłysną także gwiazdy innych naszych sportowców – powiedział nam Marek Kamiński. (aj)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Foto. Michał Kamiński |
Syn Kazimierza Lipienia - Piotr sadzi pamiątkowe drzewko |
Żona Kazimierza Antonina Lipień wraz z synem Piotrem i wnukiem Janem na pamiętkowym zdjęciu w Alei Gwiazd |
|