Metalowo-rockowe granie zaserwowały młodym dębiczanom trzy grupy: „Dose Of Bottom” z Dębicy, „Commercial Break” z Pilzna i „Mikirurka” z Krakowa. Wszystkie trzy grupy grają głośną muzykę, niepozbawioną jednak walorów artystycznych. W każdym razie spora grupa młodych dębiczan bawiła się na ich koncercie bardzo dobrze. Koncert został zorganizowany przy współpracy Miejskiego Ośrodka Kultury oraz jego pracowników pomagających w jego obsłudze.
„Commercial Break” ma swoją siedzibę w Pilźnie, lecz tworzą go muzycy nie tylko z tego miasta, ale również z Dębicy i Sędziszowa Małopolskiego. Grają progresywnego rocka. Debiutowali ledwo kilka miesięcy temu, trudno zatem mówić o ich dorobku.
„Dose Of Bottom” powstał w czerwcu 2009 r. w Dębicy. Początkowo zespół składał się z 4 osób. Gitarzystka szybko jednak opuściła grupę. Skład utworzyli wtedy: Jarek „Jaro” Mądro (gitara, wokal), Mateusz „Franky” Frankiewicz (gitara basowa) i Kacper „Reyven” Kania (perkusja). Ich zainteresowania muzyczne to rock, reggae, jazz i najważniejsze - metal. W końcu 2010 r. dołączył do grupy Mateusz „Elvis” Lis, który wnosząc swój styl i nową świeżą energię spowodował ponowne eksperymenty z muzyką.
Gwiazdą wieczoru była krakowska grupa „Mikirurka”. Na tle swoich poprzedników jest to zespół doświadczony. Powstał na początku 2005 roku w Krakowie. Tworzy go 5 weteranów krakowskiego rocka: Piotr Warszawski – wokalista i lider zespołu, Mat Buffalo - perkusja, Basik – gitara basowa, Greg Toma - gitara, śpiew, Wujek Drut – gitara. Obecnie zespół promuje swoja pierwszą płytę długogrającą pt. „I Hate You Rock & Roll”.
Graną przez siebie muzykę Piotr Warszawski określa jako rock and roll: - Filozofia grupy jest prosta i zawarta w trzech słowach: prosto, energicznie i przebojowo. Tak niewiele i jednocześnie aż tyle - wyjaśnia.
„Mikirurka” nie zawiódł swoich dębickich fanów. Dał znakomity koncert: głośny i przebojowy. Pod sceną przez cały czas grania krakowskiej kapeli gromadziła się tańcząca kilkudziesięcioosobowa grupka młodych dębiczan. (aj)