Władze Miasta Dębica aktywnie włączyły się w ogólnopolską akcję „Oddaj krew – uratuj życie”. W ambulansie ustawionym przed sklepem Intermarche w Dębicy honorowo krew oddał wiceburmistrz Mariusz Trojan.
Oprócz zastępcy burmistrza krew oddało 42 osoby. Kolejka przed ambulansem była długa, ale nie wszyscy kwalifikowali się ze względów zdrowotnych. Organizatorem akcji był Polski Czerwony Krzyż oraz Intermarche przy udziale Urzędu Miejskiego w Dębicy.
Wiceburmistrz Mariusz Trojan mimo obowiązków służbowych chętnie wziął udział w akcji, poddał się badaniom, i oddał krew.
- Cieszę się, że mogłem oddać ten najcenniejszy dar ludziom, którzy tego bardzo potrzebują – mówił wiceburmistrz Trojan.
Jak zaznacza Barbara Lewanowicz z PCK w Rzeszowie, w Dębicy było o wiele więcej krwiodawców niż w dużo większym Rzeszowie.
- W stolicy Podkarpacia podczas podobnej akcji krew oddało 30 osób, natomiast w Dębicy 43. Jest to efekt dobrego rozpropagowania akcji i dużej ofiarności dębiczan – mówiła Barbara Lewanowicz i podkreślała, że krwi brakuje głównie podczas miesięcy letnich.
Większość honorowych dawców krwi wyjeżdża na wakacje. Zapotrzebowanie na krew zwiększa się, co jest związane z dużą liczbą wypadków komunikacyjnych oraz wypadków jakie zdarzają się podczas prac polowych. Z tego powodu zarząd Polskiego Czerwonego Krzyża postanowił zorganizować akcję podczas której ambulans z odpowiednim sprzętem medycznym, pielęgniarkami i lekarzem przez cały dzień czeka na chętnych ofiarodawców. Podobne akcje odbędą się także w innych miastach Polski.