Muzeum Regionalne w Dębicy oraz Muzeum Regionalne w Ludzy zapraszają w dniu 28.11.2012r. godz. 15.00, na otwarcie wystawy poświęconej osobie Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego. Przygotowana wystawa jest efektem współpracy miedzy muzeami Polski i Łotwy w ramach europejskiego projektu Lifelong Learning.
Antoni Ferdynand Ossendowki (1876 – 1945) pisarz, podróżnik, poszukiwacz, o wielu profesjach oraz wyrastającej wielokroć ponad ówczesną przeciętność i wiedzę. "Przede wszystkim był naukowcem, doktorem chemii, nauczycielem akademickim, geografem, geologiem, profesorem, dziennikarzem, filozofem, myślicielem, ekspertem, podróżnikiem, ale i politycznym tajnym emisariuszem, japońskim szpiegiem, białym partyzantem, filantropem, hochsztaplerem, fałszerzem, handlarzem, redaktorem-scenarzystą, konspiratorem, chyba wszystkim po trochu. Zatem był postacią nadzwyczaj barwną i niech inne narody nam go zazdroszczą”. - tak opisywał go w swojej książce pt. „Wielkie Safari Antoniego O” Witold Michałowski.
Ossendowski był też działaczem rewolucyjnym, innym razem działaczem i żołnierzem kontrrewolucji antybolszewickiej. Postać budząca niegdyś wiele kontrowersji towarzyskich, politycznych i literackich. Tytan pracy literackiej wydawał rocznie od 4 do 7 książek. „Mam 130 tomów utworów literackich...” – pisał w 1939 roku.
Znał biegle 8 języków, w tym tak egzotyczne jak chiński i mongolski. Drugi – po Sienkiewiczu – autor polski pod względem popularności światowej i największej ilości przekładów dzieł na języki obce. Ukazało się 77 jego książek w 150 przekładach na 20 języków. W 1936r. został odznaczony Złotym Wawrzynem Akademickim Polskiej Akademii Literatury „za zasługi na polu literatury podróżniczej". W czasach komunizmu skazany na publiczne zapomnienie, umieszczony w „zapisie cenzorskim” z powodu swej książki pt. „Lenin”, zawierającej niezwykle surowy osąd rewolucji bolszewickiej i jej wodza. Dzięki temu książka zdobyła światowy rozgłos. Stanowiła pierwszą w świecie krytykę literacką i analizę komunistycznej rzeczywistości, dokonaną przez naocznego świadka tamtych dni.
Zmarł w wieku 69 lat, w Żółwinie 1945 roku, pochowany na cmentarzu w Milanówku.Po zajęciu Polski przez Rosjan grób Ossendowskiego był pilnie poszukiwany. Po jego znalezieniu ekshumowano zwłoki, gdyż NKWD chciało się upewnić, czy osobisty wróg Lenina na pewno nie żyje.
MR
.jpg)
