Dębicka Księga Wójtowska z XVIII wieku będzie odnowiona. Ministerstwo Kultury przekaże 25 tysięcy złotych na realizację wniosku przygotowanego przez Wydział Planowania Strategicznego Urzędu Miejskiego w Dębicy a złożonego przez Muzeum Regionalne.
- Program operacyjny, z którego skorzystaliśmy dotyczył ratowania dziedzictwa kulturowego poprzez rozwój instytucji muzealnych – mówi Andrzej Bukowski, współautor wniosku, pracownik Wydziału Planowania Strategicznego Urzędu Miejskiego. - Wartość zadania: „Konserwacja XVIII wiecznej Księgi Wójtowskiej Starej i Nowej Dębicy wyniesie ponad 30 tysięcy złotych.
Dzięki dotacji szczegółową analizę księgi przeprowadzi historyk archiwista, tekst zostanie przetłumaczony z oryginalnego języka staropolskiego i łaciny na polski.
- W ramach realizacji zadania przeprowadzone zostaną także prace konserwatorskie podniszczonej księgi oraz zostanie wydrukowanych jej 40 kopii – mówi Mariusz Trojan, zastępca burmistrza Dębicy. – Prace zostaną wykonane w pracowniach Uniwersytetu Jagiellońskiego przez tamtejszych naukowców, którzy mają doświadczenie w konserwacji ksiąg. Prace mają się rozpocząć we wrześniu a zakończyć w grudniu br.
Księga to notatnik oprawiony w skórzane okładziny. Do Muzeum Regionalnego w Dębicy przekazał ją Edmund Galas, były dyrektor liceum, do którego księga trafiła w latach 70 - tych XX wieku. Księga została znaleziona w gruzach tuż po wojnie. Jest bardzo zniszczona, brakuje w niej sześciu kartek, te, które są często mają ubytki, skórzana okładzina jest częściowa zjedzona przez robaki. Na kartkach znajdują się numery stron zapisane ołówkiem, ale jak podejrzewa Galas pochodzą z XIX lub XX wieku. Na pierwszej stronie znajduje się napis tom II, przekreślony, poniżej wpisano cyfrę V. Prawdopodobnie ksiąg było więcej.
- W zachowanej księdze większość wpisów dotyczy spraw gospodarczych, ale zapisów jest bardzo mało – mówi Beata Ślemp – Kwoka, kierownik działu oświatowego Muzeum Regionalnego w Dębicy. – Najstarszy wpis pochodzi z 1712 roku, następny już z 1725 a ostatnie notatki z października 1787 roku. Z niektórych lat istnieje po kilka protokołów, z innych po jednym, ale są także kilkuletnie przerwy we wpisach.
W księdze są tylko dwa protokoły o wyborze władz Dębicy, jeden z 1740 roku mówi o wyborze na wójta „sławetnego Kazimierza Kieleckiego”, drugi z 1741 roku o wyborze Kazimierza Scyrbienskiego (Szczerbińskiego) na burmistrza. Można znaleźć tam także informacje dotyczące pożarów, epidemii, które nawiedzały miasto, sporów pieniężnych, transakcji finansowych, czy zabójstwa Żyda dokonanego w 1775 roku przez parobka jednej z poddębickich wsi. Księga zawiera także protokoły z rozpraw sądu wójtowskiego i nieobyczajnym zachowaniu dębiczan.